We wtorek byliśmycałą rodzinką na kontrolnym badaniu Czesia w poradni rehabilitacyjnej. Nasz synek zaprezentował się wspaniale - fikał i brykał na dywanie, ładnie bawił się klockami, usiłował dobrać się do laptopa i miał wyjątkowo pogodny nastrój. Pani doktor dokładnie zbadała, jak się prezentuje jego asymetria i obniżone napięcie mięśniowe, po czym nazwała go "ślicznym, zdrowym chłopcem". Rzeczywiscie, Czesio ładnie trzyma oś symetrii. Na tle rówieśników nadal rozwija się powoli, ale dla pani doktor jest oczywiste, że kiedyś sam usiądzie, stanie oraz zacznie chodzić. Mamy go jedynie pilnować, aby na dalszych etapach rowoju nie powrócił do złych, asymetrycznych nawyków z wczesnego dzieciństwa.
Po wtorkowym badaniu powiało optymizmem. Już nie mogę się doczekać wyjazdu do Berlina na kolejne mierzenie główki. Po cichutku liczę na szczęsliwe zakończenie terapii kaskowej...
Agato! Bardzo sie ciesze, ze kolejne badania wskazuja na coraz wieksze postepy Czesia! Jeszcze troszke, a razem z Adasiem beda biegac po parku, a wy nie bedziecie mogly ich dogonic. Co do mierzenia glowki, mam nadzieje, ze w Berlinie powiedza Ci, ze asymetria bardzo sie zmniejszyla! Uszy do gory! Terapia napewno zakonczy sie wielkim sukcesem, nie widze powodu dla ktorego nie mialoby sie to tak skonczyc!!!
OdpowiedzUsuń