wtorek, 26 marca 2013

Koniec kaskowej przygody

I oto stało się! W poniedzialek 25. marca 2013 r. Czesław zakończył kaskoterapię. Głowa Czesia została dokładnie zmierzona i okazało się, że po asymetrii nie ma już śladu. Terapia trwała 3,5 miesiąca (od 10. grudnia 2012 r. do 25. marca 2013 r.). Czesio rozpoczął ją jako niespełna siedmiomiesięczny szkrab i zakończył jako dziesięciomiesięczny chłopczyk. Cała rodzina cieszy się na myśl o spędzeniu Wielkanocy z Małym Rycerzem z odkrytą przyłbicą.

Kask Czesia został dokładnie wymyty i właśnie się suszy. Zamierzamy go przechowywać na wieczną kaskoterapii pamiątkę w firmowym woreczku Cranioformu :-)

6 komentarzy:

  1. Super! Strasznie cieszymy sie z sukcesu i pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję wytrwałości i pięknej główki Czesia:) Mój synek również nosi kask i jesteśmy po pierwszej wizycie kontrolnej która bardzo nas zaskoczyła i ucieszyła z asymetrii 2.5cm zostało 1.4cm. Główka nabrała już ładnego kształtu i liczę że będzie coraz lepiej.
    Pozdrawiam Ela

    OdpowiedzUsuń
  3. Babcia Adasia26 marca 2013 14:41

    Ja również bardzo się cieszę i jedoczesnie nie mogę się doczekać,kiedy nasz Adaś będzie miał już zdjęty kask. Pozdrawiam serdecznie z Łodzi. - Babcia Adasia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulujemy! Cieszymy się bardzo :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. super ze terapia zakończona !!!

    OdpowiedzUsuń